Przepis art. 394 par. 1 Kodeksu cywilnego stanowi, że "W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej.". Sformułowanie "zadatek dany przy zawarciu umowy" przysparza niejednokrotnie problemów z prawidłowym ustaleniem, czy w konkretnym przypadku doszło do zapłaty zadatku, czy też np. zaliczki. Rozbieżności pojawiały się również w orzecznictwie Sądu Najwyższego.
Jednym z ostatnich orzeczeń poruszających tę kwestię jest wyrok z dnia 9 grudnia 2011 r., sygn. akt: III CSK 115/11, w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że "Funkcję zadatku w rozumieniu art. 394 § 1 k.c. może pełnić także suma uiszczona kontrahentowi po zawarciu umowy. Czas wręczenia kontrahentowi kwoty, która - zgodnie z porozumieniem stron - ma stanowić zadatek, nie ma znaczenia decydującego dla samej konstrukcji zadatku.". Z taką interpretacją przywołanego przepisu należy się zgodzić. Pozwala ona bowiem na bardziej elastyczne korzystanie z instytucji zadatku.
Por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2011 r., sygn akt: III CSK 115/11.
Kancelaria Radcy Prawnego Paweł Mądry 59-220 Legnica Plac Słowiański 1, pok. 511 tel. 785 86 96 96 e-mail: Kontakt z Kancelarią